Autor Wiadomość
Bledy
PostWysłany: Śro 17:17, 30 Sie 2006    Temat postu:

Słodki piesek Very Happy pasuje do Kati Very Happy
Katusia
PostWysłany: Śro 13:39, 30 Sie 2006    Temat postu:

On jest świetny po prostu xDD Zaraz umieszczę jeszcze jakieś foty xDD
Oaoa xD
PostWysłany: Śro 13:37, 30 Sie 2006    Temat postu:

Richie jest śliczny Smile glośno ujada xD maly egoista xDDD takie są chihuahua Razz
Katusia
PostWysłany: Wto 22:05, 29 Sie 2006    Temat postu: Richie :)

Richard Alfred Gregory przyszedł na świat 26 kwietna 2005 roku. Wczesną jesienią tego samego roku trafił do swojej obecnej mamusi - Katrin Siski. Wybór padł na pieska rasy chihuahua nie przez przypadek - Katrin szukała małego psa, którym łatwo się opiekować i można go wszędzie zabrać. Zastanawiała się między innymi nad mopsem: "Oglądałam rozmaite, także łyse, ale mi się nie podobały." Po powrocie z Niemczech otrzymała od mamy adres, pod którym można było kupić małego chihuahua. Mimo, że z początku nie była przekonana do tego pomysłu, postanowiła spróbować: "Zadzwoniłam i poszłam tam, mieli dwa małe pieski." Mniejszy był żywszy i natychmiast przyniósł Katrin smycz. "Zdecydowałam się! Potem dwa tygodnie w Niemczech myślałam tylko o moim piesku." Po powrocie do rodzinnego kraju natychmiast odebrała swojego nowego przyjaciela.

Świat dowiedział się o nowym pupilku popularnej Estonki, gdy ta przyszła z nim na sesję fotograficzną dla magazynu Kroonika, a w telewizji zadebiutował w programie "Hoia ja Keela." Poza tym Katrin zabierała Richiego do przyjaciół i na spotkania z rodziną - Richie nie bał się nieznajomych, a pod koniec bawił się już ze wszystkimi. Oczywiście, mały chihuahua nie zawsze może przebywać ze swoją mamą: "Zabieranie go wszędzie w mojej torbie kosztuje 500koron. A w hotelach też muszę za niego płacić. Chociaż czasem udaje mi się go przemycić..." A co się dzieje, jak Katrin wyjeżdża z zespołem i nie może wziąć Richiego? Psiak podróżuję samochodem z tatą Katrin i chodzi z jej mamą do pracy. Nie można go zostawić samego w domu, bo wpada w panikę.

W domu Richie ma jeszcze trzech innych przyjaciół - papugę Yasha, króliczka Minniego i wielkiego biało-czarnego kota Juss. Jedną z jego ulubionych rozrywek jest gonienie Minniego po ogrodzie. Jednak Richie nigdy jeszcze nie złapał króliczka - Minnie jest dla niego po prostu za szybki. Nie inaczej ma się sprawa z Jussem - ilekroć kociak zakrada się do swojej miski na małe co nieco, Richie chce się z nim bawić. Ale jest mały kłopocik - Juss jest trzy razy większy od Richiego, więc czasem po prostu podnosi psiaka jak małą piłeczkę, a Rikardik pozostaje nieporadny Smile Cała rodzina ma wtedy niezły ubaw!

Ale to nie jedyni przyjaciele Richiego - mały chihuahua wprost uwielbia bawić się z dwoma suczkami rasy golden retriver należącymi do Olivera, chłopaka Katrin. Samego Olivera też uwielba Smile

Richie bardzo lubi... kocie jedzenie! Ale nie ma tak dobrze - psiak tak małych rozmiarów musi przyjmować specjalne jedzenie, dbające o jego małe ciałko. Bardzo szybko robi mu się też zimno: "Chihuahua bez przerwy marzną. (...) On drży już przy 15 stopniach." Dlatego też gdy nadeszła jasień, Katrin wybrała się z nim do krawcowej.

Jednak Richie nie jest tak całkiem niewinny: "On jest sprytny!" mówi jego właścicielka. Richi tarza się na grzbiecie i czołga. Jest w stanie sprawić, że wszyscy robią to, co chce. "Opieka nad nim wymaga cierpliwości" mówi Katrin. "Nic nie je, jest bardzo wybredny. Ostatnio nie podobało mu się właściwie nic. Nie chcę go denerwować. Pies jest twoim przyjacielem i musisz się nim interesować! (...) Richi jest mały, ale zawsze ma kontrolę, jest egoistą. Jest tak mały i strasznie głośno ujada. To jest troszkę denerwujące..."

Fotki z mamusią :





Za informacje serdecznie dziękuję Amy. Informacje ze strony www.richie.xt.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group